…dwa razy do tego samego bagna – chciałoby się rzec. To trochę inna historia, niż z przysłowiową rzeką, bo wcale nie chodzi o to, że się nie da. Tylko o to, że pchanie się do niego brzmi jak skrajna głupota. Zwłaszcza jak już wiesz, że wessie Cię po koniuszki włosów.
Blog
Tysiące wirtualnych godzin #3
Każdy lubi sobie czasem postrzelać. Nie mówcie, że nie. Jedni biegają w kółko po tych samych mapach w CS-ie, drudzy młócą w futurystyczne Medale i inne Battlefieldy.
Magia biegania za okrągłym przedmiotem
– Pani profesor, chcieliśmy zapytać w imieniu klasy, czy mogłaby pani dzisiaj niczego nie zadawać… Wieczorem jest ważny mecz…
Jej wzrok potrafił zabijać i właśnie takim spojrzeniem ich obdarzyła.