Ależ daje światłem po gałach. Niemałe reflektory ma ta ciężarówka. Bo i sama sporych rozmiarów. W końcu wiezie dużo dobra prosto z giercowych targów.
Znowu mi ślinka leci, znowu przebieram nóżkami z niecierpliwości i znowu nie starczy mi życia na zagranie we wszystko. Jak zwykle wybrałam sobie jednak co smaczniejsze tytuły i mam nadzieję, że owa selekcja spełni moje oczekiwania. Rok temu się udało, była tylko jedna wtopa. Co prawda brutalnie uderzająca w moje sentymenty, ale jakoś się pozbierałam. Dlatego bardzo proszę, żeby za chwilę wymieniony punkt pierwszy nie złamał mi znowu serca.
Zobaczmy zatem te moje typy wiezione ciężarówką z logiem E3 2016.
Uwaga! Na końcu będą darmoszki, ale pojawią się tylko, jeżeli sumiennie przeczytasz cały wpis.
1. Crash Bandicoot
Nadchodzi remaster trzech pierwszych części! Dopiero co wspominałam o lisim wariacie w innym wpisie, a tu już oknem wpadło potwierdzenie, że na pewno do niego wrócę. Nie chcę myśleć, co może pójść źle. Byle nic na miarę nieudanych powrotów THPS, bo się pochlastam.
Jest jeszcze jeden news w temacie. Crasha czeka gościnny występ. Wspominam o nim, bo na zwiastunie można posłuchać charakterystycznych lisich dźwięków. Aż się wzruszyłam.
2. Death Stranding
Hideo Kojima. Norman Reedus. I ten zwiastun. Klimatyczność mnie zmiażdżyła. Podejrzewam, że nikt – łącznie z twórcą – jeszcze do końca nie wie, o czym ta gra będzie, ale to nieważne. Biorę w ciemno.
3. Resident Evil 7 biohazard
Ok, to jest tytuł, w który NA PEWNO nie zagram. Moje portki zwyczajnie nie mają wystarczającej pojemności, żeby utrzymać skutki przerażenia, jakie wywołują gry tego typu. Mam jednak zamiar wcisnąć nowego Residenta mojemu kochanemu amatorowi rozrywek przyprawiających o palpitacje serca. Zwłaszcza, że seria zdaje się zawracać w stronę trzymania napięcia klimatem a nie obrzydliwymi monstrami. A teraz uwaga. Gra będzie dostępna w VR. Przysięgam, że dla mnie to jest nie do wyobrażenia. Umarłabym przy pierwszym szeleście.
4. LEGO Star Wars: The Force Awakens
Podobał mi się film i uważam że zmieszanie go z jajcarskim klimatem LEGO będzie pyszne. A tak naprawdę to dwa słowa: LEGO BB8!
5. Battlefield 1
Pierwszy zwiastun mnie trochę przeraził. Niby mam to, czego pragnęłam – scenerie I wojny światowej, a nie jakieś futurystyczne wymysły. Wspomniałam jednak na Twitterze, że czuję smrodek srogiego przegięcia i zbezczeszczenia tematu. Teraz nie chcę stawiać wszystkiego na swój węch, bo zobaczyłam drugi zwiastun i już bardziej pachnie właściwymi okopami. No i te bitwy w multi na 64 osoby… Muszę to zobaczyć.
6. Watch Dogs 2
Krótko i niepopularnie – nie uważam pierwszej części za złą grę. Lubię takie klimaty i to mi do czekania wystarczy.
7. Tom Clancy’s Ghost Recon Wildlands
Są narkotyki – jest zabawa! Już kiedyś wspominałam, że w innym wcieleniu musiałam mieć coś wspólnego z mafią albo baronami narkotykowymi.
8. Mafia III
No właśnie, od poprzedniego E3 czekam. I podrzucam nowy gameplay.
9. Horizon Zero Dawn
Jeszcze jeden tytuł wciąż każący na siebie długo czekać. Też ze świeżym gameplay’em.
10. Tyranny
Nowa gierka od twórców Pillars of Eternity. Nie nastawiam się, że wciągnie mnie równie mocno, ale chętnie sprawdzę.
11. Observer
No, rodacy wiedzą, jak mnie zachęcić do grania! Wystarczy zestawić cyberpunk z horrorem i jestem kupiona. Przy grze majstrują ludzie od Layers of Fear.
12. Inside
Tytuł w klimatach Limbo, które kochałam całym sercem. Głównie z powodu frustracji, do jakich mnie doprowadzało. Tak, miłość nie jest niczym mądrym…
13. Bound
Skoro już przy grach podobnych klimatem jestem, to Bound będzie czymś zahaczającym o śliczne Journey. Oby z równie pięknymi doznaniami.
14. FIFA 17
Popularna growa piłka kopana zmienia się w RPG-a… Będzie miała kampanię fabularną. Serio. Dla śmiechu sprawdzę. No i w końcu od poprzednich targów nie grałam w kolejną część, zatem najwyższa pora. Zwłaszcza, że szykują się przenosiny na nowy silnik.
15. TEKKEN 7
Jakoś tak ostatnio zaczęłam wspominać czasy automatów, więc chętnie zobaczę, co to teraz się w bijatykach wyczynia.
16. State of Decay 2
Ciąg dalszy zombie-apo. Tym razem dojdzie multi, choć to akurat mnie jakoś mocno nie jara. Dużo już w tym temacie zostało powiedziane. Ale kto wie – może jakąś świeżością powieje.
17. Sniper Elite 4 i Sniper Ghost Warrior 3
To akurat smutne wieści, bo obie gry zaliczają obsuwy. Czekam jednak nadal dzielnie, bo snajperem też zawsze chciałam być. Mafijna królowa ze snajperką pod pazuchą i własnym kartelem narkotykowym… Dobre kombo.
18. The Last Guardian
W końcu jest data premiery – październik tego roku. Wyczuwam piękno i łzy.
19. Xbox Play Anywhere
Czyli wybrane tytuły będzie można zakupić raz i grać wedle uznania – albo na konsoli albo pod Windozą 10. Oczywiście z pełną synchronizacją osiągnięć i postępów. Oraz crossplayem. Bomba.
20. Darmoszki
Dobrze, ładnie przeczytałeś cały wpis, zatem w bonusie masz info o gierkach całkowicie za free:
- do 20 czerwca na XONE i od 21 do 22 czerwca na Steamie – Limbo
- z okazji 30-lecia Ubisoftu – Prince of Persia: Piaski czasu (po zarejestrowaniu w Ubisoft Club)
Trochę się tego wszystkiego nazbierało, więc konferencję można uznać za udaną. A to i tak nie wszystko, bo było parę innych hitów, które zwyczajnie nie leżą mi klimatami (np. takie God of War).
Idę się jeszcze bardziej wyalienować, żeby nikt nie zawracał mi głowy głupotami. Granie ważniejsze.